Ogłoszenie

Zapraszamy do gry na Czacie Klimatycznym oraz do tworzenia legend i opowiadań fantasy związanych z naszą wyspą.

#1 2014-09-02 13:11:13

Dirith Castanea

Multikonto

Punktów :   

Shirian


http://pu.i.wp.pl/k,NzMwODg1MTEsNDg0MzUwNjI=,f,feriel-by-kerembeyit.jpgImię: Shirian

Wiek: 158 lat

Rasa: Mroczny elf

Wygląd: Ma szczupłą sylwetkę, aczkolwiek nie anemiczną i zimne spojrzenie czarnych oczu. Jej włosy są srebrne. Zwykle ubiera się w zbroje, jakby żyła stale w poczuciu zagrożenia. 164 cm wzrostu.

Charakter: Raczej skryta, nieszczera i sarkastyczna. Honorowa, jednak z zaburzonym poczuciem dobra i zła.

Historia: Jej historia zaczęła się 95 lat przed jej narodzinami, kiedy to elf, który później stał się jej ojcem, złamał przysięgę. Naamar jako młody chłopak był zafascynowany kulturą sąsiadek z Thumuinu i gdy tylko osiągnął wiek męski zgłosił się na Enta. Wszelkie testy wypadły wyjątkowo pomyślnie i królowa szybko dała mu moce i powiązała go z drzewem swej siostrzenicy. Po kilku latach wiernej służby Naamar odczuł lekkomyślność swej wczesnej decyzji i postanowił opuścić swoje drzewo i driadę. Główną motywacją do tego było poznanie swej rodaczki, Shirian, i szaleńcze uczucie do niej. Uciekli razem z puszczy, a nawet z rodzimego Shatairu, by osiąść w Khaorze Północnym, wśród krasnoludów rodu Górników. Nie można było powiedzieć by zostali tam ciepło przyjęci, jednak na pewno byli na tyle daleko, by uciec groźbie zemsty ze strony driad. A zemsta byłaby zasłużona, bo drzewo Namaara obumarło, a driadę pogrążoną w rozpaczy i zazdrości opętały demony klątwy nocy. Naamar zaś nieświadom wielkości swej zdrady, próbował zaaklimatyzować się w kulturze krasnoludzkiej. Nie było to ani proste, ani przyjemne, ale można powiedzieć, że po 50 latach współpracy przestali być traktowani jak potencjalni wrogowie. Trudne warunki życia nie wróżyły dobrze romantycznej miłości, zwłaszcza, że Shirian zdawała się być bezpłodna. Po niemal wieku jednakże udało się jej zajść w ciążę. Para była przekonana, że ich fatum się skończyło, a szczęście dopiero przed nimi, jednak Shirian zmarła przy porodzie. Zdruzgotany Naamar nazwał dziewczynkę jej imieniem i totalnie odciął się od towarzystwa córki. Wychowywała ją zatem krasnoludzka niańka, Gadora, wdowa której niegdyś mroczna para pomogła w potrzebie. Gdy młoda Shirian ukończyła 117 lat jej ojciec ciężko zachorował. W agonii wyznał dziewczynie swoje winy. Shirian czuła ogromną pustkę i żal po jego odejściu. Nieważne jak podły był, brakowało jej go. Była wściekła, że jest córką zdrajcy. Postanowiła szkolić się w walce, gdyż nie odmawiała swym przeciwnikom prawa Vendetty, ale nie chciała skończyć jak tchórz ze sztyletem w plecach. Nauczyła się biegle władać jednoręcznym młotem i krótkim mieczem, a także poznała podstawy krasnoludzkiej magii ziemi. Biegle mówi w Shatairskim i Krasnoludzkim i zna nieco mowę ludzi z Północy. Teraz postanowiła już nie czekać na swój lęk, ale się z nim zmierzyć. Wyruszyła do Thumuinu.


Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.politologia07.pun.pl www.forumakwa.pun.pl www.wrestlegame.pun.pl www.dbmaxfuture.pun.pl www.ptakikuby.pun.pl